10 gru

Dlaczego siedzenie nam szkodzi ?!

Czytając ten tekst prawdopodobnie siedzisz, nikomu nie zaszkodzi kilka minut siedzenia. Ale im dłużej siedzisz tym gorzej czuje się Twoje ciało. Siedzi i odlicza chwile aż znowu wstaniesz i zabierzesz je na spacer.

Przecież to brzmi niedorzecznie. Przeciąż nasze ciała uwielbiają siedzieć?

Niezupełnie.

Owszem, siadając na chwilę możemy się odstresować, lub odpocząć po ćwiczeniach. Niestety nasz obecny styl życia sprawia, że siedzimy dużej niż się poruszamy. Nasze ciała nie zostały stworzone do siedzącego trybu życia, a wręcz przeciwnie. Ludzkie ciało zostało stworzone do ruchu. Dowody na to można znaleźć w jego budowie. Jesteśmy zbudowania z około 360 stawów i około 700 mięśni, które umożliwiają nam Entelo-Profilaktyka-zdrowia-388x220płynne poruszanie. Wyjątkowa postawa ciała pozwala nam się wyprostować wbrew sile grawitacji. Krew krąży prawidłowo kiedy się poruszamy. Komórki nerwowe też korzystają z ruchu. Skóra jest elastyczna by dopasować się do ruchów. Skoro więc każdy centymetr ciała jest przygotowany na ruch, co dzieje się kiedy się nie ruszamy?

Zacznijmy od istoty problemu. Kręgosłup jest długą konstrukcją złożoną z kręgów oraz chrząstek umieszczonych między nimi. Dzięki stawom, ścięgnom i mięśniom przyczepionym do kręgów wszystko trzyma się razem. Często siedzimy z okrągłymi plecami i opadniętymi ramionami. Pozycja ta kładzie nierówny nacisk na kręgosłup. Z czasem powoduje to przeciążenie niektórych ścięgien i stawów oraz napięcie mięśni, które naciągają się aby dostosować się do zaokrąglonych pleców, a nawet zużycie chrząstek miedzykręgowych i zablokowanie stawów międzykręgowych co zaburza pracę kręgosłupa podczas ruchu i generuje ogromne przeciążenia na dyski międzykręgowe (powstają przepukliny tzw. dyskopatia). Przy takiej zgarbionej pozycji ciała zmniejsza się objętość klatki piersiowej plucapozostawiając płucom mniej miejsca na rozszerzanie się. Stanowi to problem bo chwilowo ograniczamy ilość tlenu, który wypełnia płuca i przedostaje się do krwi. Wokół szkieletu mamy mięśnie, nerwy, tętnice i żyły, które tworzą tkankę miękką. I właśnie siedząc napieramy, uciskamy i zgniatamy ją co stanowi dla tkanki duże obciążenie. Czy czuliście kiedyś drętwienie i opuchnięcie kończyn podczas siedzenia? W miejscach, które są najbardziej ściśnięte mogą zostać zablokowane nerwy, tętnice czy żyły. Ogranicza to sygnały nerwowe co powoduje drętwienie i zmniejsza ciśnienie krwi w żyłach powodując ich opuchnięcie. Długotrwałe siedzenie czasowo dezaktywuje lipo-proteinę lipazę (specjalny enzym znajdujący się w ścianach naczyń krwionośnych, który rozbija tłuszcz we krwi). Dlatego siedząc znacznie gorzej spalamy tłuszcz niż podczas ruchu.

A jaki wpływ ma brak aktywności na mózg?

Prawdopodobnie aby używać mózgu najczęściej siadasz. Jak na ironię, długie siedzenie nie służy temu. W pozycji siedzącej zmniejsza się przepływ krwi i spada ilość tlenu, który dociera do układu krwionośnego z płuc. Mózg potrzebuje obu tych rzeczy do działania. ZsBktoASWh0dHA6Ly9vY2RuLmV1L2pjbXNNZWRvbmV0QnVja2V0L2U4MjQ4YzkzLWE3OTgtNDg1Zi04ZTZiLTFmODU4ODg1MDE0Ny5qcGeRkwXNAqPNAXsDlatego poziom koncentracji prawdopodobnie spadnie na skutek zmniejszonej aktywności mózgu. Niestety negatywne skutki siedzenia są nie tylko krótkotrwałe. Ostatnie badania wykazały, że siedzenie przez długi czas jest związane z występowaniem niektórych nowotworów i chorób serca, a także może przyczynić się do powstania cukrzycy oraz chorób nerek i wątroby. Naukowcy odkryli, że rocznie na świecie brak aktywności jest przyczyną około 9% przedwczesnych zgonów. To ponad 5 milionów ludzi. Tak więc to co wydaje się nieszkodliwym nawykiem istotnie wpływa na nasze zdrowie. Rozwiązanie tego rosnącego zagrożenia na szczęście jest proste i intuicyjne. Jeśli naprawdę musisz siedzieć staraj się prostować zgarbiony kręgosłup. A jeśli nie musisz siedzieć próbuj poruszać się częściej. Warto ustawić przypomnienie, żeby wstawać co pół godziny. Doceń, że ciało jest stworzone do ruchu a nie siedzenia. Skoro tekst już się kończy to warto wstać i się rozruszać i rozciągnąć Zafunduj ciału spacer. Podziękuje Ci za to później

mgr Adrian Kasprzak

źródło: https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/adult-health/expert-answers/sitting/faq-20058005

30 kwi

Zespół Atlas Subluxation Complex (ASC) – najczęściej pomijane źródło problemów zdrowotnych!

Czym jest ASC i jakie są oznaki i objawy jego występowania?e4c455d457e3b5e84adf954b1458463e

 

Pierwszym kręgiem kręgosłupa jest kość zwana Atlasem lub C1 w skrócie i jest to kość łącząca głowę z szyją. Druga kość szyjna nazywa się Axis, w skrócie C2 i znajduje się tuż poniżej Atlasu. Atlas i Axis razem są powszechnie określane jako górny odcinek kręgosłupa szyjnego. Atlas i Axis znajdują się w pobliżu części centralnego układu nerwowego zwanego pniem mózgu. Pień mózgu kontroluje i koordynuje praktycznie wszystkie funkcje życiowe twojego ciała. Gdy uszkodzenie tkanek łącznych nastąpi w wyniku wypadków i obrażeń, Atlas i Axis mogą się źle ustawić i zablokować w nieodpowiedniej pozycji, powodując ucisk, napięcie, podrażnienie, zaburzenie przepływu krwi i krążenia płynu mózgowo-rdzeniowego. Podwichnięcie C1/C2 spowoduje również zniekształcenie postawy kręgosłupa poniżej. Ważne jest, aby pamiętać, że po urazie Atlas/Axis pozostanie ustawiony w nieprawidłowej konfiguracji, powoli powodując problemy zdrowotne, przy czym średni czas do wystąpienia objawów wynosi 10-15 lat.

 

Oznaki i objawf93c4f2a43faa8ab1baaf8caef8c34dby zespołu Atlas Subluxation Complex:

Oto lista najczęstszych objawów przedmiotowych i podmiotowych zespołu Atlas Subluxation Complex. Należy pamiętać, że wystąpienie co najmniej 3 z poniższych objawów znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu Atlas Subluxation Complex:

  1. 1. Ból szyi, sztywność, ból mięśni
  2. 2. Bóle głowy, które często obejmują podstawę czaszki i promieniują zwykle z jednej strony głowy.
  3. 3. Migrena, która nie tylko wywołuje pulsujący ból, ale może powodować zaburzenia widzenia, nudności lub wymioty.
  4. Zawroty głowy, omdlenia, dzwonienie w uszach (szum w uszach) i niektóre rodzaje utraty słuchu.
  5. Ból twarzy lub porażenie (nerwoból nerwu trójdzielnego, porażenie dzwoneczków)
  6. Ucisk lub/i trzaskanie w szyi lub u podstawy czaszki podczas obracania głowy lub szyi.
  7. Niemożność pełnego obrócenia lub pochylenia głowy na bok lub na drugą stronę (utrata zakresu ruchu).
  8. Ból barku, który często występuje między łopatkami, ale może również występować między szyją a okolicą barku.
  9. Ból szczęki, który jest zwykle za szczęką lub blisko ucha.
  10. Zniekształcenia posturalne: przechylenie głowy, pochylenie barku, pochylenie miednicy, krótsza noga.
  11. Ból w klatce piersiowej lub żebra, dyskomfort lub ból z powodu zniekształcenia postawy.
  12. Podrażnienie korzenia nerwu może wystąpić w różnych punktach wzdłuż kręgosłupa (spowodowane nadmiernym napięciem tkanki).
  13. Ból promieniujący ramieniem, ból barku i ból nóg (rwa kulszowa) mogą rozwinąć się poprzez napięcie i podrażnienie korzenia nerwu.
  14. Ból krzyża i uszkodzenie krążka kręgosłupa pojawiają się z czasem z powodu zniekształcenia posturalnego.
  15. Ból i dysfunkcja bioder, kolan lub kostek zwykle po stronie krótkiej nogi.
  16. Przekrwienie mózgu z powodu mechanicznego zablokowania przepływu krwi, zwłaszcza drenażu żylnego i krążenia płynu mózgowo-rdzeniowego. (Aktualne badania wskazują na zaburzenia neurodegeneracyjne rozwijające się w czasie z powodu długotrwałego przekrwienia mózgu).
  17. Wysokie ciśnienie krwi (neurologiczne).
  18. Zaburzenia nerwu błędnego mogą występować jako zaburzenia serca, płuc, żołądka, przewodu pokarmowego.
  19. Dysautonomia z powodu braku równowagi między układem nerwowym współczulnym (system walki lub lotu) a układem przywspółczulnym (układ odpoczynku i trawienia), który najczęściej powoduje nadmierną aktywność walki prowadzącą do stanu przewlekłego stresu.
  20. Trudności ze snem, bezsenność i niektóre przypadki bruksizmu (zgrzytanie zębami w nocy)

Jeśli podejrzewasz, że cierpisz na zespół Atlas Subluxation Complex (ASC), zachęcamy do skontaktowania się z nami, aby zaplanować wizytę w celu ustalenia, czy zmagasz się z kompleksem Atlas Subluxation (ASC).

 

 

Źródła:

  1. Eriksen, K. Upper Cervical Subluxation Complex: A review of the chiropractic and medical literature. (2004)
    2. Eriksen, K. Rochester, R.P. Orthospinology Procedures: An evidence based approach to spinal care. (2007)
    3. Thomas, M.D. NUCCA Protocols and Perspectives: A textbook for the national upper cervical chiropractic association. First Edition. (2002)
    4. Palmer, B.J. The Subluxation Specific Adjustment Specific, Davenport IA, (1934)
    5. Palmer, B.J. Chiropractic Clinical Controlled Research. Davenport, IA, (1951)
    6. Upper Cervical Diplomate Program, Sherman College of Straight Chiropractic. Spartanburg, SC, (2005)
    7. Upper Cervical Diplomate Program, ICA Council on Upper Cervical Care, (2013)
05 wrz

Czym tak na prawdę jest wypadnięcie dysku.

Czym jest wypadnięcie dysku?

Czy określenie wypadnięcie dysku faktycznie oznacza że dysk się wysunął czy wypadł?

Oczywiście, że nie. Nic takiego nie ma miejsca. Ta potoczna nazwa określa schorzenie zwane dyskopatią czy inaczej przepukliną kręgosłupa, a dokładniej krążka międzykręgowego (mechaniczne uszkodzenie krążka międzykręgowego i przesunięcie materiału międzykręgowego poza anatomiczny obszar przestrzeni międzykręgowej). Ponad 90% osób cierpiących na bóle pleców ma przepukliny kręgosłupa na różnych poziomach. Nie zawsze są one przyczyną bólu. Mogą być tylko konsekwencją towarzyszącą bólowi powstałemu przez generowanie ogromnych przeciążeń na kręgosłup i struktury mięśniowo-powięziowe w jego obszarze. Powstałe przede wszystkim poprzez niewłaściwe dźwiganie ciężkich przedmiotów czy złą postawę podczas siedzenia. Zgarbiona sylwetka mocno przeciąża kręgosłup, dodając do tego czas (bardzo często dziesiątki lat) uzyskamy idealny przepis na zwyrodnienia i przepuklinę kręgosłupa.
Dyski międzykręgowe składają się w 80 % z wody i nie są one ciałem stały, który mógłby się wysuwać czy wypadać. Nie da się ich również „wsunąć” na miejsce. Często zmiany powstające latami są nieodwracalne lub można je tylko zminimalizować. Dysk składa się z jądra miażdżystego oraz otaczającego go pierścienia włóknistego.

Jak to wygląda:

mnjrys.1

Przepuklina dysku, czyli dyskopatia jest uszkodzeniem pierścienia włóknistego dysku zachodzącym pod wpływem czynników mechanicznych takich jak zła postawa ciała czy nieprawidłowa pod względem ergonomicznym fizyczna praca. Jest to rozerwanie tkanki pierścienia włóknistego pod wpływem urazów i mikro-urazów. W konsekwencji dochodzi do wpuklenia się mas jądra miażdżystego do powstałej szczeliny (uszkodzenie dysku „MAŁE” rys 1). Jeżeli uszkodzenie nie powoduje uwypuklenia zarysu krążka międzykręgowego, mówimy o uszkodzeniu wewnątrzdyskowym. Jeśli zaś dochodzi do zniekształcenia pierścienia(uszkodzenie „ŚREDNIE” rys 1) i ewentualnie jego przerwania, to powstaje przepuklina dysku (uszkodzenie „DUŻE” rys 1).

Jak przeciwdziałać powstawaniu przepuklin kręgosłupa ?
Podstawową profilaktyką jest przede wszystkim ruch, codzienny, regularny ruch.. Ruch w każdej postaci, oczywiście dostosowany do możliwości każdego z osobna, może być to bieganie, szybki marsz, rower czy inne sporty lekkoatletyczne. Najważniejsza jest regularność i systematyka.

Jedyną pozaoperacyjną metodą, która przeciwdziała powstałym przepuklinom i zmniejsza już powstałe, jest metoda Flexion Distraction. Terapia ta jest  udokumentowaną klinicznie terapią, stosowaną w leczeniu bólu kręgosłupa. Największą możliwością tej terapii jest bezoperacyjne zmniejszenie przepukliny dysku i jego regeneracja. Terapia opiera się na badaniach amerykańskiego doktora, radiologa i badacza naukowego –  dr James M. Cox.

 

Terapia Flexion Distraction przede wszystkim jest bezpieczna, łagodna i skuteczna. Skierowana do pacjentów z bardzo poważnymi dolegliwościami kręgosłupa takimi jak: rwa kulszowa i barkowa, dyskopatia, drętwienie, mrowienie kończyn, itp. Objawy te, spowodowane są przepukliną krążka międzykręgowego, który uległ spłaszczeniu i wysunięciu przez wieloletnie przeciążenia. Do tej pory jedynym wyjściem był zabieg chirurgiczny. Dzięki terapii Dr. Cox`a,  pacjent może uniknąć operacji.

FD-tableTerapia ta polega na odciążeniu chorego fragmentu kręgosłupa, poprzez  zmniejszenie ciśnienia wewnątrz dysku, co prowadzi do pomniejszenia się przepukliny (dzięki wytworzonemu podciśnieniu w dysku przepuklina jest zasysana z powrotem) i dzięki temu zmniejsza się ucisk  na korzenie nerwowe, dając ulgę w bólu. Dodatkowo dzięki terapii, następuje powiększenie się otworów międzykręgowych, a także przywracany jest facetjoints2-BBruch w stawach kręgosłupa. Najważniejszym efektem jest również regeneracja krążków międzykręgowych, które stają się bardziej nawodnione, odżywione i większe. Efekty terapii Flexion Distraction, są udowodnione  w wielu pracach naukowych i badawczych, co sprawia ze terapia ta jest niepodważalna i w pełni medyczna.

06 lip

Chiropraktyka. Czym jest i w czym pomaga?

Chiropraktykę znano już w czasach Hipokratesa, który w przesunięciu kręgów upatrywał przyczyn wielu schorzeń. Nazwa pochodzi z języka greckiego od „chiro”, czyli ręka i „practicos” – czynione.

 

Metoda ta skutecznie leczy wiele dolegliwości, nawet z pozoru nie mających nic wspólnego z kręgosłupem. Chiropraktyka nie ogranicza się do zwalczania dolegliwości i objawów tylko w obrębie kręgosłupa. Nieprawidłowości w obrębie kręgosłupa wywierają niebagatelny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dolegliwości w rejonie oczu, głowy, narządów wewnętrznych oraz kończyn górnych i dolnych mogą być powodowane zablokowaniami kręgów czy skrzywieniem w obrębie kręgosłupa.

Właściwie prowadzona terapia kręgów potrafi zniwelować objawy alergii, a nieraz sparaliżowanym osobom wraca czucie i władza w kończynach. Według założeń chiropraktyki kręgi, które się przemieszczą, albo ulegną choćby niewielkiej dysfunkcji, wywołują problemy zdrowotne, które bardzo często trudno powiązać z kręgosłupem. Nawet drobne skrzywienia czy zablokowania sprawiają, że nerwy obwodowe są uciskane, co prowadzi do powstania wielu niepożądanych objawów.

Jednak najczęściej do chiropraktyka zgłaszają się pacjenci, którzy cierpią z powodu bólu odcinka szyjnego i lędźwiowego.

 

Chiropraktyka wykorzystywana jest w terapii wielu chorób, ponieważ oddziałuje na pracę różnych narządów, a nawet układów. Wpływa m.in. na krążenie, funkcjonowanie układu pokarmowego i oddechowego. Przynosi ulgę w migrenach, gdy to konieczne obniża ciśnienie krwi, usprawnia również niektóre zaburzenia w działaniu mięśnia sercowego.

Mimo dobrodziejstw, które niesie, metoda nie może być stosowana u wszystkich. Pełne zabiegi nie są wykonywane u osób, które przeszły operacje na kręgosłupie i mają stabilizatory czy stałe usztywniacze oraz cierpią z powodu stanu zapalnego tego obszaru, infekcji albo nowotworu kręgosłupa. Pacjenci po 60 roku życia oraz dzieci również nie będą miały wykonywanych pełnych zabiegów chiropraktycznych.

Nie oznacza to, że takim osobom nie można wykonać zabiegu. W takim wypadku pracuje się tylko na tkance miękkiej. Zabiegi takie mogą być równie efektywne.

 

Przekonanie, że do wielu chorób przyczynia się dysfunkcja kręgosłupa, już dawno wyszło ze sfery teorii. Medycyna tradycyjna udowodniła tezę. Od kręgów odchodzą kanały nerwowe, które sprzęgają się ze wszystkimi częściami organizmu. Nerwy rdzeniowe, które znajdują się w różnych odcinkach kręgosłupa, odgrywają rolę w funkcjonowaniu wszystkich organów. Wpływają na pracę m. in. śledziony, jelit, nerek, żołądka, przepony, a nawet oczu, uszu i jamy ustnej. Jeśli kanały nerwowe lub korzenie nerwowe lub rdzeń kręgowy podlegają nawet nieznacznemu uciskowi wywołują różne dolegliwości, a ich charakter zależy od miejsca, w których wystąpiły zaburzenia kręgosłupa oraz od skali uszkodzenia.

Nieprawidłowości w odcinku szyjnym nieraz stają się powodem dzwonienia w uszach, a także drżenia rąk czy ich drętwienia. Uszkodzenia w odcinku piersiowym mogą powodować duszności i ból w klatce piersiowej, przyczyniają się również do bólu nóg i płytkiego oddechu.

 

Adrian Kasprzak

12 gru

Bóle kręgosłupa – problem cywilizacyjny

Od wielu lat coraz częstszą dolegliwością , z którą borykają się ludzie są problemy z kręgosłupem. Około 60%-80% społeczeństwa ma problemy z kręgosłupem, zwłaszcza w krajach cywilizowanych. Niektórzy nawet twierdzą, że w XXI wieku ludzi można dzielić na trzy grupy tj. ci których bolał kręgosłup, ci których boli kręgosłup lub ci których będzie bolał kręgosłup.  Można wiec wnioskować, że większość z nas prędzej czy później dopadnie ta przykra dolegliwość.

TNS Pentor niedawno opublikował sondaż z którego wynika, iż ponad połowa ankietowanych Polaków oświadcza, że aktualnie cierpi z powodu „bólu pleców”, a co szósty badany stwierdził, że bóle kręgosłupa odczuwa bardzo często.

Raport „Zdolni do pracy” opracowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych określa, że jako powód zwolnienia z pracy, około 51% pracowników w naszym kraju podało ból odcinka szyjnego kręgosłupa, 34% uskarżało się na ból dolnego odcinka, a 18% podało ból kręgosłupa piersiowego. Wyniki badań podane przez ZUS oczywiście należy weryfikować z danymi podawanymi bezpośrednio ze szpitali, przychodni i innych ośrodków leczniczych przedstawiających dane kliniczne, gdyż informacje wpływające z ZUS mogą być przekłamane przez osoby symulujące, chcące uzyskać tylko zwolnienie lekarskie. Nawet zaniżając trochę wyniki przedstawione przez ZUS uważam, że jest to ewidentny problem społeczeństw cywilizacyjnych, na który trzeba zwrócić uwag. Coraz częściej coraz to młodsze osoby uskarżają się na problemy z kręgosłupem, zdążają się już problemy u dzieci w wieku szkolnym.

Uważa się, że przeciętny polski pacjent z potwierdzonym badaniem lekarskim i udokumentowanym bólem pleców, ma obecnie średnio 46 lat, a przedział wiekowy chorych z tymi dolegliwościami, którzy trafiają do specjalistów z takimi problemami jest od 7 do 95 roku życia.

Dodam również, że najczęstszą  dolegliwością, z którą ludzie trafiają do specjalisty jest dolegliwość dolnego odcinka kręgosłupa (cześć lędźwiowo-krzyżowa), a następnie problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa.

U większości chorych skarżących się na bóle nie stwierdza się patologicznych zmian w strukturze kręgosłupa. Dolegliwości takie określa się mianem czynnościowych, a u ich podłoża leżą długotrwałe przeciążenia, na jakie narażony jest kręgosłup w związku z utrwaloną nieprawidłową postawą, długotrwałym przebywaniem w wymuszonej pozycji, brakiem aktywności fizycznej oraz stresem.

Do powstawania dolegliwości bólowych dochodzi przede wszystkim w momencie nadmiernego lub długotrwałego napicia mięśni przykręgosłupowych co może doprowadzać do podrażnienie włókien nerwowych (ucisk na korzenie nerwowe wychodzące z przestrzeni międzykręgowych).

Bóle kręgosłupa zlokalizowane są przede wszystkim w odcinkach o dużej ruchomości, czyli tych narażonych w największym stopniu na urazy, przeciążenia i rozwój zmian zwyrodnieniowych. Jak już wcześniej wspomniałem osoby trafiające do gabinetu specjalisty najczęściej zgłaszają dolegliwości ze strony odcinka lędzwiowego oraz szyjnego kręgosłupa, najrzadziej zaś odcinka piersiowego. Powstające przeciążenia mogą gromadzić się latami i nawarstwiać. Drobne napięcia i obciążenia nawarstwiają się doprowadzając do dolegliwości bólowych, zwyrodnień i poważniejszych problemów.

Kolejnym czynnikiem sprzyjającym powstawanie problemów z kręgosłupem jest ewolucja i pionowa postawa człowieka. Zostało naukowo uzasadnione, że obciążenia kręgosłupa wśród stworzeń poruszających się na 4 kończynach są dużo mniejsze niż wśród istot dwunożnych, a przez to korzystniejsze w kontekście przeciwdziałania wszelkim dysfunkcjom i dolegliwościom bólowym tego odcinka narządu ruchu.

Kręgosłup to konstrukcja biodynamiczna. Oznacza to, że ruch jest niezbędny dla utrzymania go w optymalnym zdrowiu.

Najlepszym ćwiczeniem dla kręgosłupa jest chód lub bieg, następnie pływanie.

Trzeba pamiętać, że kręgosłup osłania nie tylko nerwy związane z Twoimi kończynami dolnymi i górnymi, ale osłania również nerwy, które dbają o zdrowie całego organizmu włącznie narządów wewnętrznych.

Jeżeli człowiek stoi lub porusza się w pozycji wyprostowanej, to siły działające na kręgosłup rozkładają się równomiernie, w zależności od umiejscowienia się środka ciężkości. Różne czynności, które wykonuje, wywołują zmiany w obciążeniu i wzajemnym położeniu kręgów, a także pozostałych struktur kręgosłupa. Warto uzmysłowić sobie, jak wielkie siły działają na kręgosłup w sytuacjach banalnych i codziennych. U człowieka ważącego np. 70 kg, w pozycji wyprostowanej ciśnienie wywierane na ostatnie kręgi kręgosłupa lędźwiowego (np. L5, który stanowi środek ciężkości) wynosi ok. 15 kg/cm2 i jest, w normalnych warunkach, absorbowane przez jądro miażdżyste dysku. Już jednak zwykłe pochylenie do przodu, nawet bez jakiegokolwiek obciążenie (np. podniesienie z podłogi kartki papieru), powoduje, że na ten sam dysk działa siła ok. 58 kg/cm2. A co się dzieje z kręgosłupem, gdy podnosimy ciężar kilkunastu lub kilkudziesięciu kilogramów lub robimy to kilkadziesiąt lub kilkaset razy dziennie (różne prace fizyczne, sport itp.)?

W sytuacji kiedy podnosimy ciężar ważący 50 kg schylając się na wyprostowanych nogach ciśnienie wywierane na ostatnie kręgi kręgosłupa lędźwiowego wynosi około 700 kg/cm2. Czy w takim razie nie powinniśmy nic podnosić? Oczywiście, że nie, należy natomiast robić to poprawnie i z głową. Podnosząc taki sam ciężar prawidłowo tj. zamiast schylać się należy kucnąć utrzymując kręgosłup w pozycji pionowej i podnoszony ciężar unosić przytrzymując go bardzo blisko swojego ciała niwelujemy ciśnienie wywierane na ostatnie kręgi kręgosłupa lędźwiowego z 700 kg/cm2 na około 200 kg/cm2.

Takie siły działają na kręgosłup codziennie (chociaż w różny sposób u różnych ludzi) „zużywając” systematycznie takie elementy anatomiczne jak kręgi i stawy międzykręgowe, dyski, mięśnie, ścięgna czy więzadła.

Kolejnym istotnym czynnikiem powodującym bóle kręgosłupa jest stres. Stres, nerwy w sposób bezpośredni oddziałują na tkankę napinając ja i kurcząc. Denerwując się spinamy się co powoduje poważne przeciążenia w okolicach karku lub miednicy oddziałując pośrednio na kręgosłup.  Nie da się oddzielić umysłu od ciała dlatego organizm reaguje na emocje w sposób nie zawsze korzystny.

Jak w Polsce wygląda droga pacjenta z bólem kręgosłupa?

Gdy pacjent trafia z bólem kręgosłupa do lekarza pierwszego kontaktu to w zależności od powagi problemu lekarz albo zapisuje leki przeciwbólowe/ przeciwzapalne i odsyła do domu albo daje skierowanie do specjalisty (ortopedy lub neurologa/neurochirurga). Po często miesiącach czekania na wizytę u specjalisty kolejnym etapem jest albo mocniejsze leki przeciwbólowe i zastrzyki albo rehabilitacja czy operacja, na które trzeba czekać średnio kilka miesięcy. Stawiając się w roli pacjenta z bólami kręgosłupa i rozważając potencjalne ścieżki leczenia, nie trudno stwierdzić, że jest to proces bardzo zawiły i często mało owocny. Problemów jest kilka.

Nacisk na edukację w zakresie schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego wśród lekarzy ogólnych jest niewielki (niestety jest tak na całym świecie). Dlatego też istnieje coraz więcej alternatywnych metod leczenia bólu pleców prywatnie. Problem jednak stale się powiększa i staje się nową chorobą cywilizacyjną związaną też z negatywnymi zmianami w naszym stylu życia. Po drugie, problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę u specjalisty i badania diagnostyczne. Po kilku miesiącach życia z bólem kręgosłupa dochodzi do długotrwałych zmian w ośrodkach układu nerwowego odbierających i przekazujących sygnały bólu, przez co leczenie staje się trudniejsze. Po trzecie, częsty brak współpracy między lekarzami i innymi profesjami. Po czwarte, brak ośrodków kształcenia społeczeństwo w profilaktyce zdrowia kręgosłupa.

 

Nałożenie się wymienionych powyżej czynników na wspomniane wcześniej przeciążenia cywilizacyjne zapoczątkowuje początkowo czynnościowe, a następnie zwyrodnieniowe zmiany poszczególnych struktur kręgosłupa, prowadząc do choroby przeciążeniowej, której istota polega na stopniowym, wieloetapowym zużywaniu i destrukcji elementów kręgosłupa. Warto zadbać o kondycje swojego kręgosłupa regularnie korzystając z wiedzy i doświadczenia specjalistów oraz wprowadzić aktywność fizyczna, ograniczyć ciężkie prace fizyczne i stres, gdyż kręgosłup mamy tylko jeden.

Adrian Kasprzak

28 paź

Istota profilaktycznego przeglądu kręgosłupa

TWÓJ kręgosłup to konstrukcja biodynamiczna. Oznacza to, że ruch jest niezbędny dla utrzymania Twojego kręgosłupa w zdrowiu.

Najlepszym ćwiczeniem dla kręgosłupa jest chód lub bieg, następnie pływanie.

Pamiętaj – Twój kręgosłup osłania nie tylko nerwy związane z Twoimi kończynami dolnymi i górnymi, ale osłania również nerwy, które dbają o zdrowie Twoich narządów wewnętrznych.

kregi-ledzwiowe

Chiropraktyczna profilaktyka TWOJEGO kręgosłupa.

Częstotliwość przeglądów:

-Raz w miesiącu – historia dolegliwości kręgosłupa różnego typu oraz siedzący tryb życia.

-Raz na kwartał – siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej, takiej jak szybki chód lub bieganie.

-Raz na pół roku – siedzący tryb życia z umiarkowaną ilością aktywności fizycznej, takiej jak szybki chód czy bieg.

-Raz na rok – siedzący tryb życia, dbałość o narząd ruchu, wysoka aktywność fizyczna, taka jak chód lub bieg.

Podany harmonogram przeglądu TWOJEGO kręgosłupa zmniejszy do minimum lub całkowicie wyeliminuje ograniczenia ruchowe i dolegliwości bólowe TWOJEGO kręgosłupa.

16 paź

„Droga” pacjenta z bólem kręgosłupa.

Poniżej opiszę typowy scenariusz, kiedy zgłasza się do mnie pacjent lub pacjentka z bólami pleców.

Pewne schematy i błędy w leczeniu powtarzają się na tyle często, że powinny zostać, w mojej opinii, opisane. Artykuł nie ma na celu krytyki lekarzy lub rehabilitantów, ale ukazanie jak działa system opieki medycznej w Polsce i jak można go usprawnić, podwyższając tym samym satysfakcję pacjenta.

Pacjent opisuje objawy mocnego bólu w plecach (często też w pośladku lub nodze), trwający od kilku miesięcy do kilku lat. Możliwe jest też mrowienie w nodze, drętwienie mięśni, utykanie i problemy z poruszaniem się ogólnie. Z reguły ból pojawił się bez konkretnej przyczyny, np. urazu lub wypadku, przyszedł „znikąd”, ewentualnie nasilił się po nagłym zgięciu lub dłuższej jeździe samochodem. Pacjent po paru dniach zażywania leków przeciwbólowych, gdy ból nie ustępuje, wybiera się do lekarza rodzinnego po poradę. Lekarz (z reguły) stwierdza że konieczne jest badanie radiologiczne (RTG) kręgosłupa i leki przeciwzapalne. Pacjent udaje się na badania i po kilku dniach wraca do lekarza. Jeżeli rentgen nie wykazuje poważnych zmian lub schorzeń- pacjentowi zalecana jest jedna z 3 opcji:

  1. W przypadku braku objawów rwy kulszowej- skierowanie na rehabilitację
  2. W przypadku objawów sugerujących przepuklinę krążka, rwę kulszową lub poważną przyczynę bólu- skierowanie do specjalisty (ortopedy, neurochirurga lub neurologa) w celu przeprowadzenia dalszych badań (MRI lub TK)
  3. Mocniejsze leki przeciwbólowe i wizyta kontrolna po kilku tygodniach w przypadku bólu pochodzenia mięśniowego czy nadwyrężenia.

Najczęstszy scenariusz wygląda następująco:
Opcja 1. Rehabilitacja. Nierzadko po miesiącach czekania, pacjent dociera w końcu do ośrodka rehabilitacji. Jeśli będzie miał szczęście, trafi do rehabilitanta lub fizjoterapeuty, który zna się na leczeniu jego przypadku i nie zostanie potraktowany standardowymi 10 zabiegami TENS, krioterapii, lekkiego masażu i ćwiczeniami, które często są nieodpowiednie dla danego schorzenia, po których nie będzie odczuwał żadnej zmiany… Niestety taki scenariusz powtarza się u moich pacjentów często. Nieodpowiedni dobór technik leczenia do typu schorzenia/problemu u pacjenta = nieskuteczne leczenie i frustracja pacjenta.

Opcja 2. Konsultacja u specjalisty i badanie MR (rezonans) lub TK (tomograf). Po kilku tygodniach lub miesiącach czekania na wizytę na NFZ, pacjent trafia do specjalisty i dostaje skierowanie na badanie. Dalsze losy pacjenta zależą teraz od wyników. Najczęściej diagnozowanymi problemami na rezonansie są dyskopatia, przepuklina krążka międzykręgowego z uciskiem lub bez na korzeń nerwu i zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Jeżeli przepuklina krążka jest na tyle duża, że dochodzi do zaburzeń neurologicznych, specjalista może zalecić operację, która może być korzystna. Jeżeli nie- znowu kilka opcji, w zależności od tego co uważa i co praktykuje lekarz. Z reguły dalsza rehabilitacja, mocniejsze leki lub zastrzyki. Niektórzy specjaliści skierują pacjenta na leczenie terapią manualną- do chiropraktyka, osteopaty lun innego terapeuty.

Opcja 3. Tu scenariusz jest dosyć prosty. Jeśli ból zmniejszył się, leczenie uważa się za skuteczne pacjent odesłany jest do domu ewentualnie z kilkoma ćwiczeniami. Problem w tym, że ból często powraca i brak jest długoterminowego planu w zakresie profilaktyki.

Stawiając się w roli pacjenta z bólami kręgosłupa i rozważając potencjalne ścieżki leczenia, nie trudno stwierdzić że jest to proces bardzo zawiły i często mało owocny. Problemów jest kilka. Coraz częściej mówi się, że medycyna nie radzi sobie z problemem przewlekłych bólów pleców. Nacisk na edukację w zakresie schorzeń układu mięśnioszkieletowego wśród lekarzy ogólnych jest niewielki (niestety jest tak na całym świecie). Dlatego też istnieje tak wiele alternatywnych metod leczenia bólu pleców. Problem jednak stale się powiększa i staje się nową chorobą cywilizacyjną związaną też z negatywnymi zmianami w naszym stylu życia.

Po drugie, problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę u specjalisty i badania diagnostyczne. Po kilku miesiącach życia z bólem kręgosłupa dochodzi do długotrwałych zmian w ośrodkach układu nerwowego odbierających i przekazujących sygnały bólu, przez co leczenie staje się trudniejsze. Po trzecie, częsty brak współpracy między lekarzami i innymi profesjami. Po czwarte, brak ośrodków kształcenia terapeutów w zakresie bezinwazyjnego leczenia schorzeń kręgosłupa, np. chiropraktyków czy osteopatów.

A na koniec- nasza mentalność i nawyki w stosunku do radzenia sobie z bólem, kreowane w dużej mierze przez sprytnie dobrane chwyty marketingowe producentów leków przeciwbólowych! Otaczające nas zewsząd reklamy leków promowanych jako skuteczny sposób na ból przekonują nas, że jest to najlepsze i najszybsze rozwiązanie naszego problemu. Ale statystyki nie kłamią- w Amerykańskim Dzienniku Medycyny (The American Joutnal of Medicine) z 1998 roku opublikowano dane o 107,000 pacjentów przyjętych do szpitala z powodu powikłań po zażyciu niesteroidowych leków przeciwzapalnych, a tylko wśród pacjentów cierpiących na artretyzm w jednym roku dochodzi do 16,500 zgonów związanych właśnie z lekami przeciwzapalnymi! Alternatywą do leków mogą być coraz lepiej zbadane suplementy diety oparte na naturalnie występujących substancjach, np. kurkuma.

Jak widać, zarówno system leczenia bólów kręgosłupa jak i mentalność pacjentów powinny się zmienić. Chiropraktycy oferują skuteczną alternatywę- bezpieczne i bezbolesne zabiegi skuteczne w walce z bólem pleców, jak również nacisk na zmiany w stylu życia i profilaktykę w celu zapobiegania problemom w przyszłości.

dr Nowacki”

13 wrz

Jak zwiększyć efektywność treningów i przyspieszyć regenerację?

Jak zwiększyć efektywność treningów i przyspieszyć regenerację?

Regularny ruch jest bardzo istotny lecz przesadny jednorazowy trening czy błędy życia codziennego (zła sylwetka podczas siedzenia czy pracy fizycznej) przeciążają Twój organizm w wystarczającym stopniu aby ograniczyć jego możliwości i spowolnić regenerację. Działa to w sposób niezauważalny przez naszą świadomość, lecz odczuwalny dla naszego organizmu.

girl-1333600_1920

Przesadny trening czy trening bez wystarczającej rozgrzewki lub błędy dnia codziennego, mogą spowodować pojawienie się w naszym organizmie napięć i przeciążeń, które zmniejszają możliwości organizmu podczas wysiłku fizycznego oraz wydłużają czas jego regeneracji. Działa to na zasadzie skurczu mięśnia lecz nie o mięśnie w tym wypadku chodzi lecz o struktury błoniaste (powięzi) które są obecne w całym organizmie (przechodzą przez mięśnie, łączą je ze skórą i kośćmi, są obecne w każdej części organizmu).

Gdy odczuwasz dolegliwości bólowe lub drętwienie czy napięcie, ciągnięcie czy strzelają ci stawy podczas ruchu itp. oznacza to, że w Twoim organizmie mogą występować przeciążenia i napięcia tych struktur. Jeśli jest to odczuwalne w niewielkim stopniu i regularnie się ruszasz (biegasz, pływasz itp.) to jest możliwość, że Twój organizm sam sobie z tym poradzi. Natomiast jeśli nie ruszasz się regularnie lub jeśli odczuwasz te „dolegliwości” już dłuższy czas, warto skorzystać z pomocy specjalisty.

W takiej sytuacji najlepiej udać się do Chiropraktyka pracującego metodą McTimoney-Corley’a. Zabieg tą metodą polega na sprawdzeniu całego organizmu w celu zlokalizowania i uwolnienia ewentualnych przeciążeń. Jest to bezpieczny i delikatny zabieg, który potrafi zdziałać cuda.

Należy też pamiętać ze lekceważenie drobnych dolegliwości (ciągnięcie, lekki ból czy strzelanie w stawach) może doprowadzić z czasem do poważniejszych problemów.

Adrian Kasprzak

06 lip

Życie bez bólu „Dla seniorów”

Od lipca 2016 w naszym gabinecie rusza akcja „Dla seniorów”, która umożliwia wszystkim osobom powyżej 60 roku życia skorzystanie z bezpłatnych pierwszych specjalistycznych zabiegów. Wystarczy się zapisać na wizytę, a na miejscu udostępnić dokument potwierdzający wiek. Bezpłatne są tylko pierwsze wizyty.

13592833_405871106250088_5111169245599529467_n

Większość ludzi uważa, że w starszym wieku życie z bólem jest normalne i nie da się tego zmienić. Nic bardziej mylnego. Faktem jest ze z wiekiem stajemy się bardziej podatni na bóle stawów czy kręgosłupa co spowodowane jest mniejszymi zdolnościami regeneracyjnymi organizmu. Nie oznacza to jednak ze nic się nie da zrobić i trzeba się przyzwyczaić do bólu.
Akcja „Dla seniorów” ma na celu pomóc osobom cierpiącym pozbyć się bólu i pokazać lepszą stronę życia.

Wszystkie osoby, które ukończy 60 rok życia mogą bezpłatnie skorzystać z pierwszej wizyty w naszym gabinecie. Wystarczy zapisać się na wizytę (podczas zapisu należy zgłosić chęć skorzystania z promocji), a na miejscu okazać dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający wiek.

W jakich problemach pomagamy:

-bóle kręgosłupa wszelkiego pochodzenia,

-bóle stawów (biodra, kolana, barki, itd.),

-bóle głowy ,

-bóle mięśniowo-powięziowe,

-ogólne osłabienie i zmęczenie,

-itp.

 

W akcji „Życie bez bólu” biorą udział:

Parafia Miłosierdzia Bożego w Bydgoszczy

przy ul. Nakielskiej 68

oraz

Parafia Rzymskokatolicka p.w. Ducha Świętego w Bydgoszczy

przy ulicy Glinki 40

 

*akcja dotyczy tylko miasta Bydgoszcz

06 kwi

NIE ZNOŚ BÓLU !!

Z okazji otwarcia nowego gabinetu Terapii Manualnych i Masażu w Bydgoszczy, zapraszamy na konsultacje i zabiegi z zakresu chiropraktyki za symboliczną złotówkę.

Chiropraktyka w skrócie jest to nauka zajmująca się leczeniem wszelkich dolegliwości całego aparatu ruchu człowieka (od palców poprzez kręgosłup, aż do głowy). Więcej informacji o zabiegach.

07cc527f40c559d66164849611250b26

Do skorzystania z promocji zachęcamy w szczególności osoby walczące z bólem kręgosłupa, stawów, wszelkiego rodzaju bólami głowy itp. Zapraszamy również osoby które chcą sprawdzić stan swojego kręgosłupa lub po prostu się wzmocnić.

Wydarzenie rozpoczyna się 4 maja od godziny 11.00 i trwać będzie tydzień do 11 maja.
Obowiązkowa wcześniejsza rezerwacja miejsc pod numerem 502 597 811 lub poprzez prywatną wiadomość na fb: https://www.facebook.com/gabinetkasprzak

 

*z promocji można skorzystać tylko raz